Walentynkowo – naukowy zawrót głowy
Walentynki wcale nie muszą być komercyjnym przesłodzonym świętem – mogą przecież posłużyć jako pretekst do nauki metodą STEAM, mogą być okazją do powtórzenia słownictwa języka angielskiego i mogą być powodem, dla którego klasa 5 zajmie się wykonaniem serduszek – koszyczków. Zatem powodów do organizacji walentynek w naszej Szkole nie brakowało, a oto skrót wydarzeń:
- Na korytarzach pojawiły się Ściany Wyznań – uczniowie mogli napisać miłe pozdrowienia dla swoich kolegów i koleżanek. Nie zabrakło też wpisów nauczycieli, kolorowych rysunków i serduszek.
- Punktem kulminacyjnym tegorocznego świętowania dnia zakochanych była Poczta Walentynkowa – uczennice klasy 7, Hania i Wiktoria, wykonały skrzynkę pocztową i 14 lutego, wraz z pozostałymi uczennicami – doręczyły wszystkim uczniom naszej Szkoły walentynki składane w skrzynce przez kilka poprzedzających to święto dni.
- Nie zabrakło też akcentu dla miłośników muzyki – na korytarzu podczas przerw rozbrzmiewały piosenki znanego wszystkim dzieciom zespołu Fasolki i ich utworów o romantycznej tematyce. Zabawa balonami w takt dźwięków piosenek rozruszała nawet najbardziej nieśmiałych romantyków.
- Klasa piąta na zajęciach techniki wykonała serduszka – koszyczki. Jedna uczennica nie poprzestała na jednym serduszku i od razu otworzyła linię produkcyjną.
- Na koniec jeszcze kilka słów o eksperymentach, które wykonaliśmy na kółku języka angielskiego: solne serduszka i kilka słów o formowaniu się kryształów, gęstość cieczy i romantyczne reakcje chemiczne, a wszystko okraszone angielskimi definicjami. Wraz z najwytrwalszą dwójką uczniów zagraliśmy jeszcze w Valentine’s Memory.
Dzisiaj, podsumowując ten pełen pozytywnych wrażeń dzień oraz ilość pracy i czasu, jaki włożyliśmy we wszystkie powyższe przedsięwzięcia, zacytuję słowa nie Walentego, lecz świętego Jana Pawła II, patrona naszej Szkoły: „Miłość jest darem z siebie samego drugiemu człowiekowi.” Te słowa ujmują też istotę naszej dydaktycznej pracy w szkole.
Dziękuję z uwagę.
Anna Bęben