„Dzień Żołnierzy Wyklętych” w naszej Szkole.
Od kilku lat 1 marca obchodzimy „Dzień Żołnierzy Wyklętych”. W naszej społeczności szkolnej przy tej okazji nie mogło zabraknąć zajęć lekcyjnych poświęconych bohaterom narodowym Polski podziemnej. Punktem kulminacyjnym tegorocznych obchodów stała się akademia szkolna. Postanowiliśmy poświecić ją Danucie Siedzikównie „Ince”, sanitariuszce czwartego szwadronu 5 Wileńskiej Brygady AK. Mottem przewodnim stały się słowa naszej bohaterki „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba…”.
Nasze spotkanie rozpoczęliśmy od wspólnego odśpiewania Hymnu państwowego oraz przemówienia Pana Dyrektora. Następnie przeszliśmy do części artystycznej przygotowanej przez uczniów starszych klas. W tytułową rolę naszego przedsięwzięcia („Inki”) wcieliła się Joanna; największe emocje wzbudzały jednak wystąpienia funkcjonariusza UB, odgrywanego przed przez Tymoteusza. Całość programu wzbogacona została przejmującymi utworami muzycznymi przygotowanymi przez Pana Dominika. Solowe występy artystów wzbudzały aplauz widowni. W tle wszyscy zgromadzeni na akademii mogli śledzić prezentację przybliżającą historię naszej bohaterki.
Serdecznie dziękujemy wszystkim aktorom za pamięć, za piękne, niezwykle przejmujące wystąpienia. Cytując słowa Pana Dyrektora „Jesteśmy z was dumni!”.
Żołnierze Wyklęci byli żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR. Walcząc z siłami nowego agresora, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem „wrogów ludu”. Mobilizacja i walka Żołnierzy Wyklętych była pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym, ale też przykładem najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP.
Uczestników ruchu partyzanckiego określa się też jako „żołnierzy drugiej konspiracji” lub „Żołnierzy Niezłomnych”. Sformułowanie „Żołnierze Wyklęci” powstało w 1993 roku – po raz pierwszy użyto go w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Jego autorem był Leszek Żebrowski.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy. Większość akcji oddziałów podziemia antykomunistycznego było wymierzonych w oddziały zbrojne UB, KBW czy MO. Podziemie niepodległościowe aktywnie działało też na Kresach Wschodnich, szczególnie na ziemi grodzieńskiej, nowogródzkiej i wileńskiej. Ostatnim członkiem ruchu oporu był Józef Franczak ps. „Lalek”, który zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. Żołnierzy Wyklętych dotknęły ogromne prześladowania. W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tys. konspiratorów. Kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów lub zmarło w więzieniach. Wciąż są to szacunki. Wysiłek zbrojny i martyrologia drugiej konspiracji nadal wymagają badań.
Fenomen powojennej konspiracji niepodległościowej polega m.in. na tym, że była ona – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. Żołnierze Wyklęci dzięki swojej działalności przyczynili się do opóźnienia kolejnych etapów utrwalania systemu komunistycznego, pozostając dla wielu środowisk wzorem postawy obywatelskiej.