Nic dwa razy się nie zdarza – a może jednak… :)
Kiedy w poprzedni wtorek klasa ósma uczestniczyła w wyjeździe integracyjnym do Rzeszowa zapewne wszyscy myśleli, że to ostatni taki wspólny wypad i niejako pożegnanie. Kilka kolejnych dni przyniosło jednak całkowity zwrot sytuacji. Pomysł Pani Grety, szybka reakcja klasy zaowocowały jeszcze jednym wspólnym wyjazdem – tym razem do kręgielni.
Dwie godziny wspólnej, świetnej zabawy, przeplatane salwami śmiechu przy smacznej pizzy minęły błyskawicznie. Pozostały wspomnienia…, choć czuję, że to nie ostatni, wspólny wypad tej grupy młodzieży. Tak zgranej, zdyscyplinowanej i sympatycznej klasy po prostu się nie spotyka :) Więzi, które się zrodziły przez te kilka lat pozostaną zapewne na długie lata.
A kto by miał jeszcze jakieś wątpliwości pod rozwagę poddaję mu dwa ostanie zdjęcia :)
To kiedy kolejny, wspólny wypad? :)